Forum.
A w tym wątku może przekażemy swoje strategie bitew. Zacznę ja:
Na początku przeprowadzam wywiad i wysyłam odpowiednią ilość wojsk (np. 100 czołgów ciężkich i np. 50 organów Stalina), Kiedy zaczyna się bitwa, rozkazuję oddziałom aby czekały. I czekam na przeciwnika, nie wchodzę w walkę. Gdy przeciwnik jest blisko to rakiety atakują tak, że jak dochodzi do bezpośredniej walki, to przeciwnik jest tak osłabiony, że nie ma problemów z wygraniem bitwy. Reasumując mój post, czekam na pierwsze oddziały które są najbliżej i na nich kumuluję największy atak.
Offline
Użytkownik
Robie podobnie, aczkolwiek gorzej jest jesli masz taki przypadek ze trafisz na przeciwnika podobnie myslacego ktory robi dokladnie to samo. Dlatego ja przygotowywalem sie na taka ewentualnosc i robie oprocz artylerii duzo szybkich jednostek by jak najszybciej skrucic dystans i rozwalic wojsko przeciwnika ( w tym celu 10k lekkich czolgow ktore sa przedewszystkim szybkie ale i niejagorsze w ataku to dobra opcja )
Offline